Od dłuższego czasu nie mam stałej, ulubionej serii kremów do twarzy, których używam. Dlaczego? Najpierw podjęłam wyzwanie wyczyszczenia swojej kosmetycznej "spiżarni", a potem kilka razy kupowałam to, co pierwsze mi wpadło w ręce podczas wypadu do drogerii. Dwa kremy - na dzień i na noc - o których dziś mowa, dostałam od marki Lirene i przypadły mi do gustu od razu po odkręceniu wieczka po raz pierwszy... Ale czy zostały ze mną na dłużej?
Przede wszystkim zwróciłam od razu uwagę na konsystencję - nie jest mokra, ani tłusta i w sumie ciężko mi znaleźć dobre słowo, by ją opisać. Krem (zarówno na dzień, jak i ten na noc) szybko się wchłania, dobrze nawilża, a skóra jest po nim delikatna i gładka. Używam ich regularnie - dwa razy dziennie - od kilku tygodni i spisuje się świetnie, nie zapchał, za to długotrwale nawilżył i moja buzia odzyskała zdrowy koloryt.
Dodatkowo, krem na dzień świetnie sprawdza się pod makijaż - używam go bezpośrednio przed nałożeniem podkładu - świetnie z nim współpracuje, nie waży się, a do tego sprawia, że dość ciężki "Double Wear" staje się podkładem idealnym.
Jeśli chodzi o krem na noc, ze składników specjalnych znajdziecie w nim:
- Kompleks LIGHT proVita D – działanie analogiczne do witaminy D w skórze: aktywuje jej naturalne funkcje immunologiczne, wzmacnia barierę ochronną i reguluje proces prawidłowej gospodarki wodno-lipidowej
- Kwas foliowy - aktywacja odnowy komórek skóry podczas snu
- Masło Karite – niezbędne składniki odżywcze
- Olejki brzoskwiniowy i karotenowy – rewitalizacja i dostarczanie składników odżywczych
Natomiast w kremie na dzień:
- Kompleks LIGHT proVita D – działanie analogiczne do witaminy D w skórze: aktywuje jej naturalne funkcje immunologiczne, wzmacnia barierę ochronną i reguluje proces prawidłowej gospodarki wodno-lipidowej
- Imperata Cylindrica - skuteczne i długotrwałe nawilżenie skóry
- Witamina PP – prawidłowa synteza kolagenu
- Witaminy E i C – przywrócenie gładkości i miękkości skórze
PS. Nie mogę zapomnieć, żeby dodać dwa słowa na temat opakowań. Jestem pod wrażeniem, kosmetyki Lirene wyglądają coraz bardziej ekskluzywnie. Mi te zmiany się podobają, a seria proVitaD to pierwsze kremy do twarzy, które stoją na toaletce, a nie w szufladzie. (Na zdjęciach widać pewne odpryski na wieczkach, ale zdjęcia zrobiłam, jak już kremy były wykończone - zatem po dłuższym czasie używania i wożenia ich ze sobą wszędzie, gdzie tylko się ruszałam).
A w zasadzie stały. Bo choć byłam już przekonana do zakupu kolejnych opakowań, to wygrzebałam jeszcze z dna szuflady inny krem Lirene - który również okazał się genialny, ale o nim następnym razem... Swoją drogą - zawsze myślałam, że jeśli chodzi o kremy do twarzy, to trzeba wydać minimum kilkadziesiąt złotych, aby znaleźć coś, co zarówno będzie świetnie pielęgnować cerę, a do tego jeszcze współgrać z podkładem. Okazuje się, że Lirene nie tylko nie kosztuje kilkadziesiąt złotych, ale jeszcze spełnia wszystkie moje wymagania! WOW!
Chyba widać, że byłam zadowolona??? :-) Wyczyszczone do samego dna!
O widzisz a ja jakoś zawsze omijałam kosmetyki pielęgnacyjne tej marki, moze pora dać im szanse 😊
OdpowiedzUsuńJa długo używam kosmetyków Lirene, ale do kremów do twarzy podchodziłam sceptycznie bo mi sie wydawało, ze tańsze kremy, to na pewno zniszczą mi cerę. A teraz Lirene to moje ulubione kremy do buzi, super mi pasują :)
UsuńMoja mam lubi kremy od Lirene :)
OdpowiedzUsuńMoja też, dopiero Lirene ją przekonałam, że zdarzają się kremy bardzo dobre, a w niskiej cenie :)
UsuńKarina, witaj z powroteem! Tym razem na dłużej? :)
OdpowiedzUsuńKremu niestety nie znam. Może przy okazji się skuszę na coś nowego.
Tak, zdecydowanie na dłużej :) obiecuję!
OdpowiedzUsuńSkuś się, skuś - warto.
Opakowanie rzeczywiście prezentują się pięknie. Świetna recenzja! Obserwuję i pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs!
www.jennydzemson.blogspot.com
Z lirene kilks kremom mialam, najbardziej odpowiadala mi musowa wersja kremu. Nie pamirtam juz niestety jaki to byl :(
OdpowiedzUsuńJa korzystam z kremu wegańskiego polecam! :)
OdpowiedzUsuńtorebki skórzane
OdpowiedzUsuńtorebka chanel
dobre repliki