sobota, 24 sierpnia 2013

Żurawinowa miłość - Joanna, Naturia, żel pod prysznic

Wybaczcie mi, że posty ukazują się tak rzadko. Lato pochłonęło mnie całkowicie i każdą wolną chwilę spędzam poza domem. Staram się jednak wrócić do regularnego blogowania i dziś kolejna recenzja, o żelu od Joanny. Nie sądziłam, że to będzie miłość. I choć miałam już kiedyś piankę do golenia o zapachu żurawiny, to nie wiedziałam, że żurawinę tak mocno pokocham. Szybko jednak okazało się, że ów żel idealnie wpasował się w moje gusta zapachowe i zniknął w niesamowicie szybkim tempie, co mówi mi, że inni domownicy też go polubili, zupełnie się do tego nie przyznając...
Żel pod prysznic o świeżym owocowym zapachu zapewnia doskonałe odprężenie i oczyszczenie ciała. Specjalnie opracowana receptura zawiera ekstrakty owocowe (w zależności od rodzaju: z mango i papai, wiśni i porzeczki, melona i awokado), które działają nawilżająco i poprawiają elastyczność skóry (mango i papaja), odżywczo (wiśnia i porzeczka).

Żel pod prysznic, z żurawiną, odświeżający - Skład(INCI): 
Jak widać mamy tutj SLS'y na drugim miejscu. Mi jednak one zupełnie nie przeszkadzają, gdyż moja skóra nie jest na nie wrażliwa, a poza tym ma z nimi bardzo krótki kontakt.
Opakowanie, jak u Joanny, bardzo standardowe. Płaska, przezroczysta butelka, z kolorowym zamknięciem typu click. Wszystko chodzi gładko - nie otwiera się zbyt łatwo, ale i nie muszę się męczyć pod prysznicem, aby go otworzyć. Etykieta prosta, wszystkie najważniejsze informacje, a po otwarciu...

...cudowny zapach, niesamowicie naturalny, słodko-kwaśny! Konsystencja dość gęsta, nie przelewa się przez palce. Przyjemnie się pieni na ciele i pielęgnuje. Czuję, że świetnie myje, a do tego nie wysusza. Nie daje ciału nawilżenia, ale balsam nie jest koniecznością po spotkaniu z tym żelem.
Płyn kosztuje kilka złotych(około pięciu), a jego zapach powala. Musicie go wypróbować!


Żel pod prysznic marki Joanna otrzymałam od serwisu
bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.

34 komentarze:

  1. zapach musi być genialny <3

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam świetnie pachnący żel

    OdpowiedzUsuń
  3. mam wiśniowo porzeczkowy i mi wydaje się zbyt rzadki ale i tak go bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbia zapach żurawiny więc ten zapach na pewno też by mi przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kurcze fajnie wygląda *.* i cena nie duża, więc sprobuję:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam w zapasach wersje żurawinowo-wiśniową, więc chyba dzisiaj pójdzie w ruch :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za zapachem wiśni nie przepadam, ale połączenie z zurawiną może być ciekawe.

      Usuń
  7. Widziałam kilka tych żeli na innych blogach, kuszą mnie te zapachy :DD

    OdpowiedzUsuń
  8. jak tylko skończę moje 2 żele to go poszukam u mnie w mieście :)

    OdpowiedzUsuń
  9. I ja uwielbiam żurawinowe żele pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja na razie jestem zakochana w żelu pod prysznic Lirene o zapachu granatu. Jest naprawdę cudowny, owocowy , słodki, ale odpowiedni na lato. Polecam. Na moim blogu niedługo pojawi się jego recenzja http://perfectionistic-girl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś bardzo często kupowałam te żele. Tej wersji jednak nie miałam, muszę go poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie miałam chyba jeszcze żurawinowego zapachu pod prysznic, musze powąchać :P

    OdpowiedzUsuń
  13. mam inną wersję i żałuję tylko, że zapach taki krótkotrwały:(

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę koniecznie wypróbowac jakiś zapach z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kosmetyki żurawinowe mają piękny zapach :) Wczoraj nichuałam Joannę peeling myjący, ale nie kupiłam - pajac ze mnie -,-

    OdpowiedzUsuń
  16. wszędzie o tych żelach.. a ja nigdzie nie mogę ich znaleźć! :(

    OdpowiedzUsuń
  17. NIe miałam go jeszcze ale zapraszam na rozdanie. :)
    http://kolorowyswiatmarzen.blogspot.com/2013/08/rozdanie-z-mgieka.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Zaciekawiłaś mnie tym zapachem :) W sumie z tej serii nie miałam jeszcze żelu pod prysznic, ale rozejrzę się za nim

    OdpowiedzUsuń
  19. Kusisz! :). Wyobraziłam sobie jego zapach i stwierdziłam że muszę go mieć ;).

    OdpowiedzUsuń
  20. Wypróbowałabym :)
    Ja na razie jestem wierna Isanie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja aktualnie używam żeli z Belea i to są zdecydowanie moje numery 1:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Takiego jeszcze nie próbowałam, ale kusisz :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam żurawinę ! :) Nie wiedzialam o tym żelu..

    OdpowiedzUsuń
  24. o zdecydowanie bym go kupila :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Tego zapachu jeszcze nie miałam...

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo lubię zele z Joanny,maja takie soczyste zapachy,ze aż chce sie "zjeść" ,przyznał szczerze ,ze nie widziałam jeszcze zurawinowego ,musze koniecznie wypróbować! Zapraszam do siebie na konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
  27. 49 year old Account Coordinator Fianna Saphin, hailing from Alexandria enjoys watching movies like Joe Strummer: The Future Is Unwritten and Gardening. Took a trip to Medina of Fez and drives a Jaguar E2A. ten link

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...