Do tej pory chyba nie recenzowałam żadnego z produktów, które znajduję od kilku miesięcy w GlossyBoxach. I wcale nie dlatego, że nie są one godne zainteresowania lub ich nie używam. W większości jednak są one bardzo wydajne lub chcę je naprawdę porządnie sprawdzić, by się o nich wypowiedzieć. Dziś śmiało mogę napisać co myślę o kremie przeciwko niedoskonałościom skóry Siquens DermoProfessionnel.
Gdy dostałam krem, moja skóra była w tragicznym stanie, więc byłam baaaaaaaardzo (tak, właśnie tak: bardzo, bardzo) zadowolona, że w moim pudełku znalazła się akurat ta wersja - przeciw niedoskonałościom. Poszperałam w internecie i znalazłam wiele pozytywnych opinii, także u znajomych bloggerek, których recenzjom ufam :)
Krem zamknięty jest w małej tubce, która mieście jednak te standardowe 30ml. Zdecydowanie bardziej odpowiadają mi smarowiła w takiej formie, niż w słoiczkach, ot tak i już.
Konsystencja typowa dla kremu nawilżającego - lekka, nietłusta, dobrze się rozprowadza i wchłania. Producent obiecuje zwężanie porów, ale u mnie to nie działa, nie wiem jak u innych. Doskonale jednak sprawdza się w normalizowaniu wydzielanego sebum, bo przy stostowaniu tego kremu prawie wcale się nie świecę. Dodatkowo idealnie nadaje się pod makijaż, jest moją bazą.
Czy sprawdza się w eliminowaniu niedoskonałości? Radzi sobie z pojedynczymi "niespodziankami", wtedy nakładam go punktowo. Zauważyłam też, że owych "niespodzianek" jest mniej gdy regularnie go używam, ale... no niestety - nie poradził sobie z tym, na czym tak mi zależało. Mianowicie - poprzednie kremy mnie mocno zapchały i wywołały wysyp wielu krostek między brwiami, które zostały do tej pory, mimo długiego i regularnego smarowania się Siquens'em.
Temu kremowi mówię "tak", bo jest naprawdę bardzo dobry i cieszy mnie to, jak radzi sobie ze zmianami trądzikowymi. Pewnie sięgnęłabym po kolejną tubkę - zwłaszcza, że 30zł to przystępna cena - jednak szukam czegoś, co pomoże mi usunąć pozostałości po zapychającym kremie. Mam zamiar sięgnąć po BANDI i przeciwtrądzikową serię Under Twenty.
_______________________
Wczoraj miałam opublikować wyniki rozdania z Firmoo, ale zabrakło mi czasu. Tym razem postanowiłam nagrodzić osobę najbardziej aktywną, a mianowicie najwyżej umiejscowioną w ramce "TopKomentatorzy". Pierwsze dwie blogerki nie brały udziału, ale Angelisia.k umiejscowiona na pozycji trzeciej wzięła udział i tym samym zdobyła nowe oprawki! Mam nadzieję, że będą Ci służyły dłuugo i będziesz z nich zadowolona. Daj mi znać na maila: ka-rina@wp.pl, że wiesz o wygranej, a ja jeszcze dziś skontaktuję się z organizatorem.
Druga sprawa to Targi Kosmetyczne... Planowałam się wybrać, a potem zupełnie wyleciały mi z głowy i odpuściłam. Natomiast w sobotę wieczorem zobaczyłam na facebooku post, że Patrycja z bloga Kosmetyka SmykuSmyka ma do oddania wejściówkę, ponieważ sama nie może przyjechać. Postanowiłam, że skoro nadarza się taka okazja, to skorzystam, a tym samym - chciałam bardzo podziękować Ci, bo gdyby nie Ty, cały dzień przesiedziałabym w domu :). Pojechałam i wróciłam z... dziewięcioma lakierami Essie i szamponem Batiste Cherry w wersji do torebki :) Oczywiście nie wszystko dla mnie, bo duża część lakierów powędruje do Ancyk, której wybrałam kilka kolorów - przez telefon, a jak świetnie się dogadałyśmy :D
Idę jutro na Kino Kobiet, więc pewnie za kilka dni napiszę znowu - tym razem zarówno o evencie, jak i o filmie ;) Wybieracie się?
No to ja mam tak z moim kremem z Biodermy, z tym, że używam go jedynie na okolice nosa.
OdpowiedzUsuńUdany zbiór :)
OdpowiedzUsuńSiquens znam jedynie na bazie jakiś tam próbek, które swojego czasu dostałam przy zakupach oraz... blogów :) Jednak nie czuję się specjalnie pokuszona do zakupów.
Bardzo lubię ten krem. Zużyłam dwie tubki i zapewne kiedyś do niego wrócę.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :*
OdpowiedzUsuńTen krem chętnie bym wypróbowała....
A na Kino Kobiet planuję się wybrać :)
ta marka mnie ciekawi od dawna :P
OdpowiedzUsuńNie mam problemów z takimi niedoskonałościami na buźce, więc życzę sprawnej i skutecznej walki :)
OdpowiedzUsuńDla mnie najskuteczniejszy na niedoskonałości jest tylko TriAcneal świetny na grudki, zaskórniki, a odkąd go stosuje to nawet takie małe pryszcze przed okresem się nie pokazują
OdpowiedzUsuńAle świetne lakiery! Do wyboru, do koloru :)
OdpowiedzUsuńLakiery pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńdużo dobrego słyszałam o kremach tej marki,ale nie miałam jeszcze okazji przetestować...ten,który recenzowałaś bardzo by mi pasował
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem i wydaje mi się, że w czasie kiedy go stosowałam wyskakiwało mniej niespodzianek - może wrócę do niego. Obserwuję:)
OdpowiedzUsuńIle Essiaków!
OdpowiedzUsuńfajne te lakiery :)
OdpowiedzUsuńrecenzja zachecająca
Wow ale lakiery to bomba ;) Dolny rząd bardzo w mmoim guscie ;)
OdpowiedzUsuńLakiery są przecudne :)
OdpowiedzUsuńgdzieś już o tej firmie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńlakierki, piękne! szybko pokazuj!!