Wcale nie nudny nudziak, czyli pomadka "Barry M" nr 154

Na blogu coraz mniej kolorówki się pokazuje, więc aby Wam to nieco wynagrodzić w najbliższych dniach ukażą się trzy posty swatchowe szminek Barry M. Gościnnie na zdjęciach będzie Agnieszka, bo jej usta zdecydowanie lepiej nadają się do prezentowania pomadek ;-)

Moim zdaniem: Numer 154 to przepiękny kolor nude - matowy, bez żadnych drobinek. W zasadzie idealny. Nie wysusza ust, nie podkreśla suchych skórek. Nie rozmywa się na ustach, ściera się równomiernie. Kiedy zaczęłam używać jej zimą wydawała mi się sucha i tępa. Poleżała jednak do lata i okazało się, że na zdrowych, nawilżonych ustach sprawuje się o wiele lepiej. O opakowaniu nie będę się wypowiadała, bo wersja "kupna" różni się od wersji testowej, którą ja mam.

Szminki Barry M kupicie w MintiShopie, w regularnej cenie 22,90zł. 

Obecnie funkcjonuje rabat -5%, jeśli zapiszecie się do newslettera :)

  

Zakupy jak zwykle przychodzą w ekspresowym tempie, pięknie zapakowane i dobrze zabezpieczone. Polecałam, polecam nadal i polecać będę ;-) tym bardziej, że wyłapuję tam świetne promocje i jest to jedyny sklep internetowy, z którego zamawiam. 

Jak Wam się podoba Nude od Barry M? Lubicie takie kolory czy stawiacie na coś mocniejszego i bardziej wyrazistego? Ja osobiście wolę intensywne szminki, dlatego tą oddałam Agnieszce, która idealnie wygląda w tym kolorze :)