Kojarzycie markę O'Right? Nie wszyscy? To może kojarzycie szampony w butelkach, z których wyrastają drzewka? Coś wam świta? No właśnie. Intrygowało mnie to bardzo, dlatego ucieszyło mnie, że organizatorki Igraszek Kosmetycznych zaprosiły na spotkanie markę Organics Beauty, która zajmuje się dystrybucją tych naturalnych kosmetyków. Niestety, w domu zorientowałam się, że nie wszystkie szampony zawierają nasionko, z którego wyrasta drzewo, a jedynie ze specjalnej serii. Tak więc w najbliższym czasie czekają mnie zakupy, bo muszę koniecznie mieć tą wersję :D.
Camellia Oil-Control Shampoo, 97,7% Naturalnych składników, do włosów przetłuszczających się - delikatny, nieobciążający szampon do pielęgnacji włosów przetłuszczających się. Kompozycja organicznych środków myjących, świeża nuta kamelii oraz aktywny czynnik regulujący wydzielanie sebum oczyszcza skórę głowy, nawilża włosy, podwójnie kontrolując nadmierne przetłuszczanie się i wzmacniając ich strukturę. Pozostawia ukojoną, zdrową skórę głowy i odświeżone, lśniące włosy. 84zł/400ml
Moim zdaniem: Bardzo podoba mi się kształt butelki, jak przyszłam do domu, to śmiałam się, że dostałam także butelkę wina;-). W łazience prezentuje się bardzo stylowo, za sprawą kształtu, koloru i bambusowego korka. Do tego materiały są eco-friendly, czyli przyjazne środowisku. Otwór jest malutki, dzięki czemu nie wylewam nadmiaru szamponu, a jedynie odrobinkę. Konsystencja jest przezroczysta i bardzo rzadka, a zarazem wydajna. Mała ilość szamponu bardzo dobrze rozprowadza się po włosach i naprawdę nieźle pieni, jak na naturalny szampon. Jedyna różnica jest taka, że pieni się krócej niż drogeryjne szampony. Zapach jest delikatny, łagodny, delikatnie herbaciany.
Działanie szamponu oceniam dobrze, choć spodziewałam się więcej. Muszę przyznać, że włosy po umyciu były cudownie świeże, sypkie, delikatne... Świetnie się układały i wyglądały zdrowo. Były naprawdę cudowne. Zabrakło mi jedynie działania na przetłuszczającą się skórę głowy, ponieważ szampon nie pomógł w tej kwestii, włosy jak się przetłuszczały na początku, tak przetłuszczają się nadal. Szkoda, bo szampon mógł okazać się ideałem i zamieszkać na dobre w mojej łazience (i sercu heheh).
Podoba mi się idea O'Right. Podoba mi się, że marka jest tak bardzo eko, że jest jeszcze o krok przed innymi firmami, które także starają się tworzyć ekologiczne kosmetyki. Podoba mi się prosty, ale efektowny design. I podoba mi się, że marka dostępna jest także w kilku salonach fryzjerskich. Teraz czas na testowanie drugiego produktu marki - peelingu do skóry głowy, który kupiłam od przedstawicielek marki OrganicsBeauty. Mam nadzieję, że on sobie poradzi z przetłuszczającym się skalpem.
Zdjęcia - na potrzeby bloga www.makiazas.pl - wykonał Mateusz Haas.
A jak cena tego cuda? Skoro szampon nie działa na przetłuszczające się włosy to czekam na recenzję peelingu:)
OdpowiedzUsuńCena podana w poście - 84zł/400ml :-)
UsuńZapowiadal sie ciekawie, szkoda, ze w kwesti przetluszczania wlosow sie nie spisal, i cena nie jest niska...
OdpowiedzUsuńCo za genialna butelka, jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńojej... ale super się prezentuje... z przyjemnością go wypróbuję w przyszłości :D
OdpowiedzUsuńButeleczka jest świetna, prawdziwa ozdoba łazienki :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się świetnie, ale nie za tą cene ;o
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te produkty, ale cena trochę zniechęca.
OdpowiedzUsuńEch, ta cena... ale szampon bardzo kuszący :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie nim mocno :)
OdpowiedzUsuńW ogóle nie koajrzę tej marki :)
OdpowiedzUsuńspróbuj zielonej herbaty :)
OdpowiedzUsuń