piątek, 15 lutego 2013

Przegląd poczty X

Przez ostatnie dwa tygodnie pod względem paczek było dość skromnie, choć nie narzekam. Kosmetyków pielęgnacyjnych mam pod dostatkiem, a i na kolorówkę nie narzekam, dlatego wszelkie drogerie i wyprzedaże internetowe omijam łukiem. Bardziej skupiam się na odzieżowych zakupach, mam zamiar też kupić sobie jakieś buty do latania, jak się zrobi trochę cieplej. Wypatrzyłam w New Look świetne koturny, ale chcę się jeszcze rozejrzeć, może zajrzę do TKMaxx. W przyszłym tygodniu będzie się sporo działo, ale o tym opowiem Wam innym razem, a teraz... przechodzę do sedna postu i przedstawiam Wam moje przesyłki. 

Pierwsza przybyła do mnie paczka w ramach współpracy z Pilomax - Henna WAX regenerująca maska. Miałam dość dawno maskę tej firmy i była naprawdę świetna. Jestem przy końcówce poprzedniej maski i na dniach zaczynam testowanie tego cuda ;) 

Następna dotarła do mnie koperta, w której znalazłam dwa opakowania MegaMultiWitaminy od AvetPharmy. Dawka witamin na pewno mi się teraz przyda.

Kilka dni temu umówiłam się z Panią z serwisu Urodaizdrowie, że wyśle mi do testowania maskę BeautyFace. Ku mojej radości dostałam dwie maski, a także próbki wspaniałych kremów. Zieloną maskę testowałam ja, a białą moja mama przetestuje w weekend. Recenzji spodziewajcie się... niebawem:)

Dotarły także do mnie pudełeczka ShinyBox, które otrzymałam w ramach akcjo organizowanej przez Vinted.pl Wybrałam sobie październik i listopad. Fajnie, że miałam okazję zamówić je za darmo, gdyż nie uważam, że są to pudełka warte 50zł, ani proszenia się znajomych o rejestrację.

Pierwsza paczka, którą otrzymałam dzisiaj to trzy kolorowe maskary :) WIBO i Lovely wprowadzają nowości, a ja mam okazję je testować :) Mam nadzieję, że zaprzyjaźnie się z którymś tuszem na dłużej. Recenzje wkrótce.

Kolejna paczka, wyczekiwana dość długo to produkty Biały Jeleń. A mianowicie: szampon, emulsja do mycia ciała, a także dwa żele: do mycia twarzy i pod prysznic. Testowanie zaczynam, a recenzje na pewno ukażą się jak już wyrobię sobie zdanie o produktach. Jestem ich bardzo ciekawa, gdyż do tej pory nie miałam kontaktu z tą firmą.

No i ostatnia paczka, a wyczekiwana naprawdę z wypiekami na twarzy :DD to GlossyBox. I choć nie mogąc wytrzymać sprawdziłam na blogach zawartość, to i tak była ona dla mnie niespodzianką. Nie miałam pojęcia co znajdę w środku, bo pudełka różniły się: zestawem do włosów(dostałam dokładnie ten, który chciałam), marką i kolorami lakieru( Cieszę się, że trafiłam na l'Oreala, szkoda tylko, że to szósta czerwień w moich zbiorach i z pewnością powędruje w inne ręce), a także produktem Tołpy(liczyłam na serum, ale krem także się przyda). Paletka cieni w brązach na pewno się przyda, o ile okaże się dobrej jakości. Glossy twierdzi, że warta jest 80zł, choć ja do ModelCO wcale nie jestem przekonana.

Zauważyłyście coś ciekawego? Jeśli jest coś, czego recenzje chcecie przeczytać w pierwszej kolejnośc - dajcie znać. Ja natomiast jestem bardzo ciekawa co sądzicie o zawartości GlossyBoxa?


Tusze Wibo&Lovely, a także zestaw Biały Jeleń do testów
otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.

28 komentarzy:

  1. piękny masz ten lakier l'oreal *_*
    A maseczki beauty face wyglądają ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawe jak się spiszą tusze :) a Wax jest rewelacja w tej wersji (bo ta druga jest do ....) :)

    OdpowiedzUsuń
  3. udanego testowania, jest tego trochę:)ciekawią mnie nowe tusze od Wibo/ Lovely

    OdpowiedzUsuń
  4. ejjj no! ja jeszcze czekam na mojego GlossyBoxa, a tu na jakiego bloga wejdę to już pokazujecie zdjęcia :P a chce mieć niespodziankę, więc jak tylko wydaje mi się, że może to być ON to szybko przewijam dalej :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę moją ulubioną maskę :) Pewnie będziesz z niej zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. sprzydałaby mi się ta maska bo moje włoski są strasznie suche ;(

    OdpowiedzUsuń
  7. jak dużo paczuszek!
    gratuluję nowych współprac i życzę przyjemnego testowania ):

    OdpowiedzUsuń
  8. Sporo tego ;)
    Gratuluję ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. O jej ale masz tego ;) Życzę miłego testowania;)

    OdpowiedzUsuń
  10. szaleństwo! :-)
    maska WAX chodzi za mną od dawna! :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. ależ Ci się tego nazbierało :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam kilka takich samych przesyłek :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Same świetne rzeczy :) Będziesz miała co używać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miłego testowania! :) Świetne paczuszki, gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  15. ależ tego dużo! ciekawią mnie produkty Białego Jelenia bo sama czekam na paczkę od nich :)

    OdpowiedzUsuń
  16. piekne paczuchy, u mnie od dawna juz nic :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo mnie ciekawi ta odżywka do włosów Pilomaxu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. daj znać jak ci się te tusze sprawdzą :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Genialne paczuszki i ile tego jest :) A w Glossy masz krem który zmaltretował moja cerę :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem ciekawa jak spiszą się te tusze :P

    OdpowiedzUsuń
  21. najbardziej cieszyłabym się z tuszy do rzęs:D

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetne przesyłki
    a zawartość Glossy wiele ciekawsza niż shiny - mnie też jakoś się wydaje że 0 zł to one nie są warte

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratki, świetne przesyłki :) U mnie także zagościły maski Pilomax :)

    A GB to dopiero radocha, Shiny Box chowa się przy nim !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. cudownie, jest co testować.
    Ciekawa jestem recenzji maski, kiedyś dawno temu używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zazdroszczę tych masek, mam je na liście "koniecznie spróbować" :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...