Przepadłam... czyli o mojej pierwszej kuli do kąpieli

  Przy kulach do kąpieli wzdychałam od bardzo dawna, jednak rozsądek brał górę i sumiennie przy każdych zakupach przypominał, że przecież ja nie mam w domu wanny, a pod prysznicem żadna kula raczej się nie sprawdzi :) Co prawda zdarza mi się korzytać z wanny, jednak do tej pory ograniczałam się do płynów, olejków czy soli. W końcu zdecydowałam się na moją pierwszą kulę i zupełnie przepadłam... Kąpiel bez kuli, to od teraz kąpiel stracona.  Wracając jednak do tematu dzisiejszego postu: już sama nazwa kuli sprawiła, że poczułam się mocno kuszona... Postanowiłam, że muszę zaznać owej czekoladowej rozkoszy i przekonać się czy faktycznie jest się czym zachwycać.

The Secret Soap Store, Happy Bath Bombs, Chocolate Bliss

Co obiecuje producent: Musująca kula do kąpieli o zapachu czekolady to bogata kompozycja naturalnych składników czynnych wzbogacona delikatnym aromatem czarnej czekolady. Kąpiel w musującej czekoladowej kuli jest wyśmienitym zabiegiem nie tylko dla Twojego ciała ale i zmysłów. Działa kojąco i poprawia elastyczność skóry, czyniąc Twoją kąpiel wyspą relaksu i dobrego samopoczucia. Idealna do pielęgnacji suchej skóry. Produkt wolny od parabenów (paraben free), olejów mineralnych i pochodnych ropy naftowej. Produkt przebadany dermatologicznie.

Moim zdaniem: Okrągła, biała, bardzo prosta - jej jedyną ozdobą są małe patyczki, które przypominają mi czekoladową posypkę do lodów. Mimo nieskomplikowanego wyglądu, już z daleka kusi... zapachem. Gdy położyłam kulę wśród innych kosmetyków, już po ok. 2godzinach jej zapach rozniósł się po całym pomieszczeniu, a nawet wyleciał poza nie. Pachnie faktycznie jak czekolada, nie jest to zapach przekoloryzowany, ani zbyt słodki. Po włożeniu kuli do ciepłej wody - pomusowała kilka sekund i uciekła na dno. Przyznaję, że wyobrażałam to sobie inaczej. Byłam wręcz pewna, że kula powinna unosić się na powierzchni wody, musować i powoli uwalniać swój zapach. Przez to, że kula schowała się pod wodą - jej zapach wcale nie rozniósł się po łazience. Dopiero po wyjściu z wanny poczułam, że moje ciało jest otulone delikatną, czekoladową nutą. Dodatkowo moja skóra była doskonale nawilżona i gładka. Czułam, że zostawiła na moim ciele baaaaardzo delikatny film, jednak nie oblepiła wanny - uffff. Podsumowując: kula pięknie pachnie będąc w woreczku, a także jako film na ciele. Niestety nie pachnie podczas kąpieli, tak więc cieszy ciało, ale niespecjalnie cieszy zmysły. 

Cena: 8,50zł || Moja ocena: 5/6

...i jest też bardzo delikatna, ale zorientowałam się zbyt późno :(

Produkty The Secret Soap Store możecie kupić za pośrednictwem firmy Jm Spa Wallness. Dostępne produkty znajdziecie w sklepie Pl-Uroda, gdzie możecie je także zamówić.