Ów masło było chyba najbardziej wyczekiwanym prze zemnie produktem Marizy. Wszystko dlatego, że uwielbiam poziomki. Uwielbiam ich smak, zapach wygląd. Nigdy nie potrafiłam się im oprzeć i byłam bardzo ciekawa, czy masło przypadnie mi do gustu.
Linia Spa, Poziomka, Odżywcze masło do ciała z olejkiem migdałowym i bawełną. Opakowanie masła standardowe, czyli dość głęboki zakręcany słoiczek. Kolor oczywiście różowy, jak przystało na poziomkowe produkty. Na etykiecie znajdują się wszystkie najważniejsze informacje, a całość zdecydowanie kusi... a przynajmniej ja nie mogę się oprzeć, gdy to masło stoi na mojej komodzie :) Odkręcam pudełko i zauważam sreberko. Pierwszy plus dla producenta - dobre zabezpieczenie produktu, które ja bardzo cenię.
Zrywam sreberko i widzę słodki, różowy kolor. Ah, no i czuję ten zapach... baaaardzo naturalny zapach owoców, które tak bardzo kocham. Pachnie podobnie jak poziomkowe jogurty, jednak bardziej przypomina naturalne poziomki. Zapach jest słodki, a przy tym delikatnie kwaśny. Zakochałam się w nim od pierwszego posmarowania :) I mimo tego, że jest to bardziej letni niż zimowy zapach - u mnie sprawdza się o każdej porze roku i dnia.
Tak jak widać na powyższym zdjęciu, masło ma wspaniałą konsystencję. Jest delikatne, aksamitne, trochę przypomina dobrze zbitą śmietanę. Uwielbiam wsmarowywać je w swoją skórę. Dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, a zapach wyczuwalny jest przez baaaardzo długi czas. Nawilża i odżywia.
Dokładnie tak, jak napisał producent - masło poprawia nastrój. Nawet tabliczka czekolady nie cieszy moich zmysłów tak bardzo, jak zapach poziomkowego masła od Marizy! W katalogu numer 9, cena masła wynosiła 12,60zł/200ml.
jak słodko wygląda, takie różowiste :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Marzy mi się ono od dawna, ale nigdzie nie widziałam go stacjonarnie, a nie lubię zamawiać :>
OdpowiedzUsuńNo niestety, dostępne tylko u konsultantek... jednak kontakt z P. Agnieszką jest bardzo miły, a wysyłka szybka. Choć wydaje mi się, że w obecnym katalogu go nie ma.
Usuńpysznie wygląda ;) prawdziwie truskawkowo :)
OdpowiedzUsuńWygląda kusząco
OdpowiedzUsuńwyglada przepieknei i pysznie , chyba sie skusze;]
OdpowiedzUsuńkoniecznie! :)
Usuńuwielbiam zapach poziomek i smak :P
OdpowiedzUsuńpodobne odczucia miałam co do melonowego brata
OdpowiedzUsuńPoziomka...chyba musiałabym się powstrzymywać żeby nie spróbować, zapach musi być kuszący ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację, kuuuusi bardzo...
Usuńśmieszna konsystencja:) jakoś tak gumowato wygląda:D musi pięknie pachnieć:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie jest gumowa :P jest puszysta i tak jak napisałam - trochę jak bita śmietana :d
UsuńWygląda bardzo apetycznie ;) Kolorek ma świetny :)
OdpowiedzUsuńJAK ONO PIĘKNIE WYGLĄDA! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor, cena niewygórowana- podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńa co najważniejsze - piękny, naturalny zapach :D
Usuńbardzo dziewczęce masło :) Ja lubię waniliową wersję :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam ani nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się :) Zostałam przez niego zniewolona :)
OdpowiedzUsuńooooj.... nie znosze tego masła... śmierdzi chemicznie i okropnie się rozsmarowuje... najgorsze marizowe masełko
OdpowiedzUsuńżartujesz? to chyba nie mamy tego samego masła :P
Usuń