Przyznaję się szczerze i bez bicia, że nie mam dużego porównania, bo jest to mój pierwszy płyn dwufazowy do demakijażu. Wiem jednak, że jest na tyle dobry, że rezygnuję z wszelkich mleczek/toników/płynów micelarnych i na stałe zostaję przy tym specyfiku. 5zł to cena, która jednych zachęci, bo przecież to na tyle mało, że jeśli okaże się totalnym bublem, to można go wyrzucic, jednak innych może odstraszyc, bo nie uwierzą, że kosmetyk w tak konkurencyjnej cenie może byc dobry. Ja się przekonałam i wiem już na co złożę hurtowe zamówienie w najbliższej przyszłości :P
Produkt: Dwufazowy płyn do demakijażu
Firma: Marion Kosmetyki
Firma: Marion Kosmetyki
Zastosowanie: do demakijażu oczu
Cena: ok. 5zł/120ml
Cena: ok. 5zł/120ml
Płyn zamknięty w przezroczystej butelce, dzięki czemu widzimy ile jest go w środku. Utrzymana jest ona w niebieskiej tonacji, zupełnie jak płyn. Standardowo, funkcję dozownika pełni dziurka, przez którą wylewamy tyle płynu, ile potrzebujemy. Nie sprawia problemów, jest praktyczna i uniwersalna.
Płyn podzielony na dwie fazy, przezroczystą(jasną) - bogata w oleje, idealnie usuwa nawet trwały i wodoodporny makijaż oraz niebieską(ciemną) - odświeżającą i nawilżającą. Przed użyciem oczywiście wstrząsamy. Płyn w zasadzie nie ma zapachu, jednynie jakiś bardzo delikatny, który raczej niczego mi nie przypomina. Mimo tego, że zasadniczo jest do oczu, stosuję go do całej twarzy, ponieważ nie jestem w stanie mu się oprzeć :)
No więc czas opisac działanie... Wstrząsam. Nasączam płynem wacik i zaczynam od oczu. Dosłownie w kilka sekund, moje rzęsy pozostają całkiem nagie, bez grama tuszu. Oczy nie są podrażnione, a to duży plus dla mnie, bo nienawidzę po demakijażu miec zaczerwienionych białek - okropnośc. Tutaj tak nie jest, mimo oleistej konsystencji. Nasączam drugi wacik i oczyszczam całą twarz. Moja cera pozostaje delikatnie nawilżona, a płyn pozostawia po sobie delikatne uczucie "natłuszczenia". Nie, nie, nie bójcie się. Nie jest to żaden okropny, lepiący się film. Skóra jest jakby muśnięta takim... miłym czymś, nie jestem w stanie tego opisac, ale to przyjemne :) Sprawia, że cera jest bardzo delikatna i przyjemna w dotyku. Trochę tak, jakbyście posmarowały ją jedwabiem.
Tutaj widzicie, że do demakijażu nadaje się idealnie, nie tylko do tych łatwiej schodzących kosmetyków, ale także do kredek i pigmentu, z którym zawsze mam ogromne problemy. Zdecydowanie zamawiam jeszcze kilka buteleczek tego płynu, być może również kilka z wersji różowej, która nawilża i przeznaczona jest zarówno do oczu, jak i twarzy. Jestem naprawdę zaskoczona, że za tak niską cenę można kupic tak dobry produkt. 5+ to ocena, na którą z pewnością zasługuje.
Miałyście styczność z tym płynem? A może właśnie planujecie jego kupno? Zdecydowanie polecam.
Kurczę muszę się rozejrzeć za nim, bo jak na razie to tylko na płukankę natrafiłam :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam jeszcze płynu dwufazowego, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiałam go, ale niestety u mnie sie nie sprawdził
OdpowiedzUsuńszkoda, że go tak cięzko znalezc, drogerii, w której go kupiłam już niestety nie ma :(
OdpowiedzUsuńJa chętnie go wypróbuję, bo akurat szukam jakiegoś płynu 2-fazowego. Mam nadzieję, że gdzieś go znajdę :)
OdpowiedzUsuńZa taką cenę istotnie można eksperymentować, bo można tylko zyskać ;) Gratuluję znalezienia udanego produktu!
OdpowiedzUsuńNo zaintrygował mnie ten płyn, ale jak na razie jestem wierna 4 pór rokom :)
OdpowiedzUsuń