A czy Twoje mydło wysusza dłonie?

...bo moje w końcu nie! Do tej pory - bez różnicy, czy w płynie, czy w kostce - wszystkie mydła do rąk niesamowicie je wysuszały. Zdarzało się, że pierwsze mycia były przyjemne, ale po którymś razie dłonie po użyciu były wysuszone i ściągnięte. W końcu znalazłam mydło, które nie drażni mnie i nie zgrzytam zębami na myśl o nim. Mianowicie chodzi o Mariza, Active Care, nawilżające mydło w płynie do rąk, z oliwą z oliwek i gliceryną.

Co obiecuje producent: O kremowej formule delikatnie myje skórę dłoni i zabezpiecza ją przed wysuszeniem, sprawiając, że jest miękka i odpowiednio nawilżona.

Moja opinia: bardzo podoba mi się dość niska, a rozłożysta buteleczka. Od razu wiedziałam, że po wykończeniu mydła zdejmę etykietę i będę wlewała do niej inne mydło. Pompka także okazała się być bardzo dobra, nie było z nią żadnych problemów. Wiedząc, że mydło zawiera oliwę z oliwek i glicerynę, wierzyłam, że nie będzie wysuszało dłoni, a może je ciut nawilży. I choć drugie się nie spełniło, to pierwsze tak. To moje... nie skłamię, jeśli powiem, że pierwsze mydło, które nie wysusza i nie ściąga skóry rąk. Ma typową, lejącą się konsystencję, standardowy zapach. Dla mnie jest numerem jeden, szkoda że nie ma możliwości kupienia mydło jako "wypełniacza" bo zamawianie butelki za każdym razem jest nieco bez sensu i mało eko :) Mam także ochotę na wersję antybakteryjną.

Cena: 12,60/350ml
Moja ocena: 4+/6 punktów byłoby więcej, gdyby producent nie obiecał nawilżenia. Dla mnie w pełni satysfakcjonujący jest brak wysuszenia i ściągnięcia, ale nie lubię obietnic bez pokrycia...

Jeśli jesteście zainteresowane tym mydłem lub innymi produktami marki Mariza, to polecam Wam przesympatyczną konsultantkę - Grażynkę, do której namiary znajdziecie tutaj lub tutaj. A jeśli w planach macie regularne zakupy, to polecam Wam wstąpienie do klubu, dzięki czemu zyskujecie m.in. 30% rabatu na wszystkie zamówienia!