Zao Make-up Organic, podkład w kompakcie

CPamiętacie na pewno moją relację z wizyty w Biolanderze, bo cieszyła się ona Waszym zainteresowaniem. Pokazałam wtedy kompakt Zao, który wybrałam sobie, aby sprawdzić jego działanie i dziś jestem gotowa napisać o nim coś więcej. 

Co obiecuje producent: Kompaktowy podkład ZAO jest idealnym rozwiązaniem dla wszystkich tych, którzy chcą uzyskać dobre krycie i zachować przy tym naturalny wygląd cery. Jego kremowa konsystencja sprawia, że jest łatwy i bardzo przyjemny do zastosowania, zapewnia skórze piękny, naturalny, promienny wygląd, bez połysku, bez efektu maski! Dzięki trzem aktywnym składnikom bogatym w krzem (krzemionka organiczna, mikronizowany proszek bambusa i ekstrakt z kłącza bambusa) podkład posiada właściwości nawilżające, regenerujące i ochronne. Kompaktowy podkład ZAO nie tylko upiększa, ale również pielęgnuje i chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi.

Skład INCI: OLEYL OLEATE, SQUALANE, SILICA, HYDROGENATED OLIVE OIL STEARYL ESTERS, COPERNICIA CERIFERA CERA (COPERNICIA CERIFERA (CARNAUBA) WAX)*, PHYLLOSTACHYS BAMBUSOIDES RHIZOME EXTRACT*, ORBIGNYA OLEIFERA SEED OIL (ORBIGNYA OLEIFERA (BABASSU) SEED OIL)*, POLYGLYCERYL SUNFLOWERATE, POLYGLYCERYL-10 APRICOTE KERNELATE, DODECYL OLIVATE, SIMMONDSIA CHINENSIS SEED OIL (SIMMONDSIA CHINENSIS (JOJOBA) SEED OIL)*, TOCOPHEROL, BAMBUSA ARUNDINACEA STEM POWDER, PARFUM (FRAGRANCE). MAY CONTAIN +/-: CI 77891 (TITANIUM DIOXIDE), CI 77491 (IRON OXIDES), CI 77492 (IRON OXIDES), CI 77499 (IRON OXIDES).

Opakowanie: Bardzo podoba mi się sposób pakowania kosmetyków ZAO. Bambusowe, lakierowe opakowanie jest naprawdę urocze, a do tego zapakowane w bawełniany woreczek. Całość wygląda bardzo eko, ale i nowocześnie. Do tego wkład jest wymienny, dzięki czemu następnym razem nie będę musiała kupić kolejnego opakowania, a jedynie dużo tańszy wkład.

Moja opinia: Posiadam kolor n°733, czyli neutral. Jest to trzeci kolor z kolei, ale chyba nie najciemniejszy. Wybrałam go, ponieważ najlepiej stopił się z kolorem mojej cery. Nie jest pomarańczowy, ani różowy. Mimo tego, że po zimie jestem zwyczajnie blada, to świetnie scalał się z moją buźką. Niewątpliwie, lepiej sprawdzi się latem, ale i teraz wcale nie odznacza się od szyi. Nakładam go gąbeczką, która jest dołączona do kompaktu. Na początku na wierzchu widoczne były małe kropelki, jednak po kilku tygodniach podkład nieco wysechł i trudniej się go rozprowadza. Daje typowo pudrowe wykończenie, dzięki czemu nie używam dodatkowo pudru. Buźka jest matowa przez kilka godzin, tak jak utrzymuje się podkład. Jestem bardzo zadowolona, podkład świetnie zakrywa wszelkie zaczerwienienia, niespodzianki i rozszerzone pory. 

Cena: 108zł/7,5g Mimo tego, że podkład w kompakcie to ciekawe rozwiązanie i jest bardzo dobry, to ta cena jest zbyt wysoko. Domyślam się jednak, że sporo płacimy także za opakowanie i naturalność produktu. Muszę sprawdzić cenę wymiennego wkładu, bo być może mnie zachęci :) 

Moja ocena: 5-/6 Mi się bardzo spodobał i moja buzia go polubiła. Obawiam się jedynie, że może podkreślać suche skóki, jednak... mam nadzieję, że mi nie grożą. Obecnie mam ochotę na puder sypki i płynny podkład ZAO.

Efekty na buźce

(jeśli chcecie, to klikajcie)

(robione w naturalnym świetle, bez żadnej obróbki graficznej)

Dziękuję sklepowi Biolander za udostępnienie mi podkładu w kompakcie, mam nadzieję, że jeszcze nie raz uda mi się tam zajrzeć i być może porobić jakieś swatche dla Was - czytelników mojego bloga :)