aaMoim zdaniem, osoba, która wymyśliła eyelinery była geniuszem. Ładne kreski idealnie podkreślają oczy, dopełniają makijaż, a czaami są jego głównym elementem. Dlatego też mam w swojej kosmetyczce kilka eyelinerów, przede wszystkim "pędzelkowych". I choć nabrałam już wprawy w ich używaniu, to skusiłam się na liner w pisaku, który jest nieco łatwiejszy w obsłudze. Wybrałam sobie Marizę, ponieważ do tej pory się jeszcze na tej firmie nie zawiodłam... Jak było tym razem? O tym w dalszej części postu.
20zł to dość standardowa cena jak na eyeliner, ani wysoka, ani niska. Jednak nie wszystkie są wodoodporne, a ten jest co dla mnie jest ogromnym plusem. Zwłaszcza zimą. Śnieg, deszcz czy łzy na pewno mnie nie zaskoczą i nie będę wyglądała jak miś koala :) I choć nie zmywa się wodą, kiedy do gry wchodzą kosmetyki do demakijażu - nie sprawia problemów i dobrze się zmywa.
Eyelinera z Marizy używam już od wakacji i do tej pory dobrze mi służy, końcówka nie zrobiła się miękka, nie jest też bardziej sucha, a kolor nie stał się wyblakły. Cały czas mam wrażenie, że jest taki, jaki był, kiedy go dostałam.
To, co sprawia, że jest lepszy od linera z pędzelkiem to fakt, że absolutnie się nie rozmazuje. Już moment po aplikacji jest suchy, nie odciska się na powiece. Jeśli jednak okaże się, że kreska wygląda nie tak, jakbyście chciały, to jeśli się pośpieszycie - wystarczy wacik z wodą.
Aplikacja jest bardzo łatwa, mamy możliwość namalowania naprawdę super-cienkiej kreski, jak i za pomocą kilku ruchów, tej o wiele grubszej. Bardzo łatwać wprawy i doprowadzić do tego, że cały "zabieg" trwał będzie dosłownie kilka sekund! Poniżej przedstawiam zdjęcia tego, co ja stworzyłam z moim nowym ulubieńcem. Kreski jeszcze nie sa profesjonalne, bo robiłam je po którymś z pierwszych użyć, a do tego wybaczcie mi dość niewyjściowe brwi :P
Jesteście zinteresowane kupnem tego eyelinera lub innych produktów? Kosmetyki Marizy dostępne są w sprzedaży bezpośredniej, poprzez tę stronę kosmetykimariza.klubmariza.pl/ możecie też wstąpić do Klubu, zostać konsultantką i kupować kosmetyki dla siebie z 30% rabatem!
Dość ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńLubię linery w pisaku, łatwiej nimi namalować prostą kreskę.
Miałam eyeliner w pisaku od Essence i miał strasznie miękką końcówkę. Nie wiem czy trafił mi się gorszy egzemplarz czy wszystkie takie są ^^
OdpowiedzUsuńprzypomniały mi się wakacje kiedy przez dwa miesiące sprzedawałam kosmetyki tej firmy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kreska, chyba się skuszę na ten eyeliner.
OdpowiedzUsuńhttp://kotosowa.blogspot.com/
Na oku wygląda bardzo ładnie
OdpowiedzUsuńładna kreska...nic nie miałam z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńNo ślicznie! Taki pisak, to nawet mi będzie " pisany " :)
OdpowiedzUsuńJa już dawno nie miałam pisaka. Teraz przerzuciłam się na żelowe :)
OdpowiedzUsuńale fajny, śliczny:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie adia19888.blogspot.com:* i obserwuję:*
ładnie wygląda, też wolę pisaki :)
OdpowiedzUsuń